Gabinet Terapii Manualnej, Fizjoterapii I Masażu Dla Dzieci I Dorosłych

31 grudnia 2015

Odpalanie po 3 miesiącach stania


Budowa Scramblera V2

Święta święta i po świętach ... w końcu było trochę czasu żeby zabrać wszystkie części i w końcu sklepać to do kupy, udało mi się nawet ją odpalić jednak choroba nie pozwoliła mi jak na razie kontynuować prac. Wrócę do niej za miesiąc. Zostało do zrobienia - wymienić łożyska w główce ramy, założyć półki/lagi, kanapę, kierownicę oraz malowanie zbiornika paliwa ...






23 grudnia 2015

Budowa Scramblera

Jak by tu zacząć ... marzył mi się zawsze Scrambler na bazie czegoś lekkiego, ale też i mocnego. Akurat znajomy sprzedawał coś co mnie zainteresowało. Nie zastanawiałem się więcej bo taka okazja by się więcej nie powtórzyła







Po zakupie Honda nie chciała za bardzo jeździć więc dojechanie do miejsca, w którym mam możliwość trzymania jej nie wchodziła w grę.


Po tygodniowych zmaganiach okazało się, że gaźnik oryginalny z pompką przyśpieszenia jest nie kompletny. Nie wiele myśląc postanowiłem zakupić nowy i to był traf w dziesiątkę.
Po założeniu nowego gaźnika, wymianie oleju Honda znowu zaczęła normalnie jeździć.





Z biegiem czasu, powoli zacząłem sobie wyobrażać jakby tu ją ...






Czas mnie nie goni bo mam całą zimę na to. Po wymianie przedniej zębatki na mniejszą (12Z) i wielu próbach i jazdach testowych po lasach oraz polnych ścieżkach doszedłem do wniosku, że daje radę i można śmiało go rozbierać na części pierwsze, przygotować ramę tak jak powinna być zakończona, oraz zrobić szablon na kanapę ...






Po rozkręceniu z racji, że nie posiadam (jeszcze) spawarki zabrałem ramę do znajomego gdzie tam przechodzi powoli małą metamorfozę ...















Zakończenie ramy (rurka 25mm) była wyginana na wyginarce do rur, przed tym oczywiście został wsypany piasek do rurki, aby ta się nie złamała na zagięciu.
W ramę zostały wspawane płaskowniki, na którym będzie osadzona kanapa.





Kanapa, a raczej szablon z blachy i zrobionymi uchwytami do zamocowania jest już praktycznie gotowy, wystarczy w sumie oddać teraz gotowy szablon do tapicera. Między czasie będzie także piaskowana rama oraz malowana proszkiem na czarno.

Rama wraz z siodłem była spasowana, ale nie podobał mi się pewien mały problem, tył był za nisko. Szukałem amortyzatorów ale te dłuższe były drogie, a nie planowałem aż tak wielkich wydatków. Poczytałem trochę i na allegro znalazłem ciekawe przedłużki, które na jakiś czas powinny mi pomóc co prawda nie mówię, że nie planuję również zmiany amortyzatorów.




Gdy tak w sumie dużo czasu było zacząłem polerować silnik


Tak wygląda gotowy szablon kanapy, wraz z rantami do których będzie można przymocować materiał.



Rama przed i po piaskowaniu


W czasie kiedy rama była oddana do proszkowania zmagałem się z pomalowaniem błotników i powiem szczerze, że jak na pierwszy raz wyszło mi to bardzo dobrze.




oraz lagi, które w planie miały być czarne




Po tygodniu oczekiwania odebrałem dziś świeżo pomalowaną ramę proszkiem wraz z elementami ramy, stópkami, wahaczem i innymi






Strasznie podoba mi się niebieski z czarnymi kolorami. Zobaczymy co z tego wyjdzie, przede mną jeszcze kupno kierownicy Renthala Enduro, wymiana manetek, oddanie kanapy do obszycia, malowanie zbiornika oraz zmiana opon na Duro 4.10-18 HF-335 tył oraz
Duro 3,5-18 HF-335 przód. Z czasem jeszcze myślałem o bardziej mocniejszym przodku z lagami. Przedni błotnik dziś pomalowałem i sobie schnie.

Jako że jutro Boże Narodzenie plan po świętach zaraz jak to tylko będzie możliwe złożyć już Hondę aby stała na kołach i oczywiście paliła :)