Po pracy chwila odpoczynku, za oknem super pogoda no i ten żurawi klangor za oknem gdzieś w oddali ... Wypad nie planowany w zasadzie, gdybym ich nie słyszał pewnie bym nie wyszedł. Oczywiście pogłos z zachodniej strony to też tam pojechałem. W stronę Kanigówka wiatr w twarz za to powrót z wiatrem. Szkoda tylko, że przypomniało mi się włączyć "Stravę" jak już byłem na miejscu, ale trudno :) Przez ten nieplanowany wypad znalazłem świetne miejsce. Jadąc przez Rutki zasmuciła mnie trochę sytuacja jaką zobaczyłem ... Dla przypomnienia znalazłem zdjęcie, które zrobiłem 27 sierpnia 2015.
A tak wygląda dziś ... Nieźle co ? ...
I kilka zdjęć z wypadu
|
Chyba ostatni wypad na tej oponie .. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz